Kierownik: Kowalski, czy lubi pan spocone dziewczyny?
Kowalski: No, nie bardzo...
Kierownik: A ciepłą wódkę?
Kowalski: Tez nie.
Kierownik: To po jaka cholerę chce pan urlop w lipcu?
No właśnie. Dlaczego?
Urlop poza sezonem to wciąż rzadkość.
Rodzice jeżdżą w sezonie, bo ich pociechy mają wtedy wakacje.
Studenci jeżdżą w sezonie, bo wtedy nie mają zajęć.
A ty?
Ulga dla szefa.
Raczej nie będziesz miał problemu z załatwieniem sobie wolnego. Podczas gdy wszyscy Twoi współpracownicy biorą urlop w lipcu i sierpniu, Ty masz pełne pole do popisu, a szef pracownika, który wypełnia luki w zatrudnieniu na ten problematyczny okres. Wystarczy przesunąć wyjazd nawet o 2 tygodnie ( dla przykładu, na połowę czerwca), a Twój pracodawca prawdopodobnie odetchnie z ulgą.
Tańsze wyjazdy.
Wakacje poza sezonem mają dużo niższą cenę, nie ważne czy korzystasz z wakacji zorganizowanych przez biuro podróży, czy organizujesz swój pobyt sam. Możesz więc pozwolić sobie na więcej: lepszy standard hotelu, ciekawsze miejsce lub dłuższy pobyt. Niski sezon to również mniejszy tłok na plażach i w kolejkach do atrakcji. Z naszych obserwacji wynika, że najtańszym miesiącem jest listopad. Oferty last minute w tym okresie, często nie przekraczają nawet tysiąca złotych! Jesienny lub zimowy wyjazd urlopowy to świetny pomysł dla tych, którzy chcą zaoszczędzić.
Oto przykładowe ceny jednego z największych organizatorów turystycznych na sezon 2015:
Grecja, Korfu, Hotel 3*
ceny w maju – 1484 zł
w lipcu – 2450 zł
we wrześniu – 1691 zł.
Egipt, Taba, Hotel 5*
ceny w maju- 1929 zł
w lipcu – 3049 zł
we wrześniu – 1999 zł.
W każdej z tych opcji oszczędzasz ok. 1000 zł!
Dodatkowo doświadczony podróżnik dobrze wie, że pobyt np. w Egipcie w listopadzie, jest dużo przyjemniejszy niż w lipcu. Jest ciepło ale nie upalnie. W regionach egzotycznych ta zasada również obowiązuje – w większości z nich w czasie naszych wakacji trwa pora deszczowa.
W Polsce też pięknie.
Po co wyjeżdżać na wakacje w miesiącach, w których w naszym kraju jest najpiękniejsza pogoda? Zamiast wyjeżdżać zagranicę, możesz cieszyć się wspaniałym polskim latem, np. organizując w weekendy spotkania przy grillu, wybierać się na krótkie wyjazdy za miasto czy na wypady rowerowe. Czy nie lepiej wylegiwać się na wyspach kanaryjskich, wtedy kiedy w jest Polsce szaruga?
Ok, ok. Ale jaki kierunek wybrać? Gdzie jest jeszcze ciepło?
Wszystko zależy od terminu:
Termin około wakacyjny ( maj, czerwiec, wrzesień, październik) – wybór jest w zasadzie nieograniczony. Piękna pogoda (co najmniej 20 kilka stopni) będzie nas cieszyć we wszystkich wakacyjnych kierunkach, jakie oferują biura podróży ( Grecja, Chorwacja, Bułgaria, Hiszpania, Egipt, Tunezja, Cypr itd.)
Termin zimowy ( od listopada do kwietnia) – w tym terminie dalej mamy do wyboru kierunki bliższe ( Egipt, Maroko, Wyspy Kanaryjskie) ale również bardziej egzotyczne ( np. Tajlandia, Kenia, Wyspy Zielonego Przylądka, Gambia itd.).
Polecamy gorąco, tym bardziej, gdy widzimy za oknem naszą polską, kochaną chlapę. Taki wyjazd jest świetny na podładowanie akumulatorów i zdobycie drogocennych promieni słonecznych, tak potrzebnych dla lepszego samopoczucia.
Więcej informacji o planowaniu wakacji, znajdziecie w artykule
„ Jak zaplanować urlop…”.