Choć nie jeden artykuł już o tym powstał, dla wielu osób opisanie przebiegu swojej kariery w krótkim dokumencie, jakim jest CV, nadal nastręcza problemów. Podstawowe błędy w aplikacjach są na porządku dziennym, a o idealny egzemplarz wciąż trudno. Skorzystaj z naszych wskazówek, aby nie zrazić do siebie pracodawcy już na samym starcie.
Warto skupić się na naszych najważniejszych atutach. Pamiętaj, że CV nie ma być księgą o naszym życiu, a jedynie ulotką reklamową. Na dodatkowe wyjaśnienia będzie czas na rozmowie kwalifikacyjnej.
1. Profesjonalny adres email.
Wydaje się banalne, jednak wciąż znajdują się osoby, które wysyłają dokumenty aplikacyjne do pracodawcy z nieprofesjonalnych adresów email. Nie ważne, czy jest to wynik roztargnienia czy lekceważenia, należy pamiętać, że nasz adres mailowy musi brzmieć profesjonalnie. Istotnym jest, żeby adres, który zamieszczamy w dokumencie ( w rubryce z naszymi danymi osobowymi) był tym samym, z którego wysyłamy aplikacje. Błędem, jest również wysyłanie aplikacji z konta firmy, w której jesteśmy aktualnie zatrudnieni. Może to być informacja dla przyszłego pracodawcy, czym zajmujemy się w godzinach pracy, a w rezultacie, jak podchodzimy do naszych obowiązków.
2. Profesjonalne zdjęcie, wykonane przez fotografa.
Kolejny, wciąż aktualny błąd, który wydaje się być oczywisty. Nawet doskonałe kwalifikacje mogą nas nie uratować, kiedy będą okraszone zdjęciem z wakacji, z restauracji, etc. W wielu krajach nie praktykuje się załączania zdjęć do CV. Daje to pewność, że rekruterzy oceniają nas tylko po naszych kwalifikacjach, a szczegóły takie jak wiek czy kolor skóry, nie wpłyną na ich decyzje. Mimo to zachęcamy do dołączenia zdjęcia do dokumentu. Nie tylko pokażemy, że nie mamy nic do ukrycia, ale i rekruterowi łatwiej będzie zapamiętać naszą aplikację, gdy zobaczy naszą twarz. Rekomendujemy powierzenie zdjęcia profesjonalnemu fotografowi. Zdjęcie powinno być uśmiechnięte, w eleganckim, biurowym ubraniu. Dzięki temu zdjęcie w CV przekształcimy z przeszkody w mocną stronę naszej aplikacji.
3. Profil zawodowy.
Stosunkowo nowy trend, stale zyskujący na popularności ze względu na jego wymiar praktyczny. Krótka informacja o naszych kwalifikacjach i zaplanowanej ścieżce kariery z jednej strony oszczędza czas rekruterowi, a z drugiej pozwala nam w kilku słowach zachęcić go do przeczytania całego dokumentu. Warto wykorzystać taką możliwość i dobrze się zareklamować. Zachęcamy do pisania profili zawodowych także studentów. Prawidłowo napisany profil zawodowy, może zrównoważyć luki w wykształceniu czy doświadczeniu. Tekst należy pisać w 3 osobie liczby pojedynczej.
4. Poprawność.
Zanim wyślesz swoje CV do przyszłego pracodawcy, przejrzyj jeszcze raz dokładnie cały dokument pod kątem błędów w pisowni. Warto poprosić o to drugą osobę, łatwiej jest dostrzec błędy, kiedy patrzy się na coś pierwszy raz. Oczywiście, każdy może popełnić jakąś literówkę, ale jeśli przedstawiasz się w CV jako osoba skrupulatna i dokładna, przeczysz swoim słowom. Natomiast błędy ortograficzne są absolutnie niedopuszczalne.
5. Odwrotność chronologiczna.
Należy pamiętać, aby pisać zarówno o swoim wykształceniu, jak i o doświadczeniu zawodowym zaczynając od najświeższych wydarzeń, w tzw. odwrotności chronologicznej. Ułatwia to prace rekruterom oraz pozwala umieścić nasze największe atuty na samym początku dokumentu. Lepiej, aby pracodawca od razu zobaczył, że przez kilka lat zajmowaliśmy adekwatne stanowisko w innej firmie, niż że zaczynaliśmy naszą karierę jako dostawcy pizzy.
6. Klauzula zgody na przetwarzanie danych osobowych.
Ze względu na przeznaczenie CV, musi ono zawierać naszą deklarację zgody na przetwarzanie danych osobowych przez firmę, do której składamy aplikację. Ale uwaga! Błędem jest zamieszczanie jednej klauzuli i wysyłanie jej w identycznej formie do wszystkich pracodawców. Jak rekruter może sprawdzić czy kandydat przeczytał całe ogłoszenie i czy nie wysyła swoich aplikacji masowo na wszystkie ogłoszenia? Wystarczy napisać własną treść klauzuli, dostosowaną do firmy i zamieścić ją w ogłoszeniu. Rekruterzy stosują taki zabieg coraz częściej! W takim wypadku, jesteśmy zobowiązani do zamieszczenia jej w naszej aplikacji. Klauzula z nazwą innej firmy, niż ta, do której aplikujemy, jest oczywiście rażącym błędem.
7. Podstawówka nie istotna.
Jeśli posiadamy dyplom wyższej uczelni, nie piszmy w CV o ukończonej szkole podstawowej. Dokument musi zawierać nasze najistotniejsze kwalifikacje pod konkretne stanowisko. Jeśli mamy wykształcenie średnie czy zawodowe, oczywiście zamieszczamy informację, jaka to była szkoła i czy możemy pochwalić się, np. dyplomem technika. W przypadku studentów, można nawet napisać o temacie pracy dyplomowej, o ile jej temat pasuje do stanowiska, na jaki aplikujemy.
8. CV dostosowane do stanowiska.
Wysyłając setki takich samych aplikacji, wiele nie zdziałamy. Nasze CV musi odpowiadać na ogłoszenie o pracę, na które aplikujemy. Masz uprawnienia na obsługę lottomatu? Świetnie! Jednak, gdy kandydujesz na księgową, taka informacja w CV jest absolutnie zbędna. Masz wiele kursów z różnych dziedzin? Chwalenie się nimi w aplikacji wcale nie musi być zaletą. Pracodawca może uznać, że interesujesz się wszystkim i niczym. Warto skupić się na naszych najważniejszych atutach. Pamiętaj, że CV nie ma być księgą o naszym życiu, a jedynie ulotką reklamową. Na dodatkowe wyjaśnienia będzie czas na rozmowie kwalifikacyjnej.
9. Dane osobowe.
W CV nie zamieszczamy informacji prywatnych, takich jak data urodzenia czy stan cywilny. Nasze dane osobowe muszą zawierać, poza imieniem i nazwiskiem, nasz adres email i numer telefonu, pod którym jesteśmy dostępni. Możemy dodać także nasz adres zamieszkania, ale nie jest to obowiązkowe. Wszystkie informacje umieszczamy na górze dokumentu.
10. Prawda.
Nie kłamiemy w naszych dokumentach! Prawda zawsze wyjdzie na jaw, jeśli nie na rozmowie kwalifikacyjnej, to w trakcie pracy. Z badań wynika, że najczęściej kłamiemy o poziomie naszej znajomości języków obcych. Jednocześnie jest to kłamstwo, które najszybciej wychodzi na jaw. Chwilowa przewaga z pewnością nie jest warta ogromnego stresu, jaki musi czuć kandydat na rozmowie kwalifikacyjnej, a także nowy pracownik, któremu zleca się czynność, o której nie ma pojęcia.
11. Hobby zgodne z rzeczywistością.
Zainteresowania w dokumentach aplikacyjnych cieszą się dwoma, podstawowymi zasadami. Muszą być szczegółowe, tzn. nie książki, a literatura kryminalna, nie muzyka, a muzyka klasyczna, etc. Drugą zasadą jest prawda. Zawsze może się znaleźć szef, który również jest amatorem nurkowania i zapyta nas o szczegóły, o których może wiedzieć tylko pasjonat. Błędem jest również wpisywanie zainteresowań związanych z branżą, do której aplikujemy. Jeśli napiszemy, że pasjonujemy się zarządzaniem flotą samochodową czy prawem gospodarczym, możemy wypaść po prostu niewiarygodnie.
12. CV na jednej stronie.
Nasze curriculum vitae to ulotka, a nie książka autobiograficzna. Zwyczajowo powinna zmieścić się na 1 stronie A4, w przypadku osób z ogromnym doświadczeniem, maksymalnie na dwóch stronach. Wciąż spotyka się kandydatów, którzy tworzą aplikacje na kilkanaście nawet stron! Rekruterzy, którzy mają dosłownie kilka minut na każdą aplikacje, nie zapoznają się nawet z takim dokumentem. Godziny naszych starań od razu trafią do kosza!
13. Kreatywne czy nie?
Wiele osób chcąc wyróżnić się wśród grona innych kandydatów, rozważa stworzenie kreatywnego CV, które zapewni im uwagę rekrutera. Takie CV może nam się opłacić, ale wszystko zależy od branży i od sposobu wykonania takiego dokumentu. Jeśli kandydujemy na stanowisko np. grafika, to kreatywna aplikacja jest oczekiwana a wręcz wymagana. Natomiast artystyczne CV przyszłemu kierownikowi banku, może jedynie zaszkodzić. Jeśli już decydujemy się na kreatywne CV, powinno być tworzone z rozwagą i pomysłem. Zmiany stylu czcionki i jej koloru nikt raczej nie oceni jako pozytywny zabieg. Dobrym pomysłem, który na pewno nie zaszkodzi, jest zlecenie przygotowania szablonu CV profesjonalistom. Na rynku jest wiele takich firm, zajmujących się profesjonalnie usługami z tej branży. Taka usługa nie zrujnuje naszego konta, a będziemy mieli pewność, że nasze CV zostanie pozytywnie odebrane, wśród setek identycznych darmowych szablonów, ściągniętych z internetu.
14. Staże, wolontariat, praktyki.
Często pomijane, są jednak bardzo ważne. Szczególnie, gdy nie możemy się pochwalić bogatym doświadczeniem zawodowym. Taka informacja zawarta w CV pokazuje, że jesteśmy nie tylko aktywni i zaradni, ale również, szczególnie w wypadku wolontariatu, że jesteśmy po prostu ciekawymi ludźmi. Pracodawcy cenią sobie takie kwalifikacje szczególnie, jeśli odbywają się zagranicą, np. poprzez program Erasmus.
15. W jakim pliku?
Nasze dokumenty aplikacyjne przesyłamy jedynie w formacie PDF! Mamy wówczas pewność, że rekruter otrzyma ją w identycznej postaci, jakiej mu wysłaliśmy, niezależnie od aktualności oprogramowania na swoim komputerze. Plik powinien być podpisany naszym imieniem i nazwiskiem oraz nazwą stanowiska, na jaki aplikujemy.