Strona internetowa korzysta z plików cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w celu optymalizacji treści dostępnych w naszych serwisach, dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz w dalszej części naszej Polityki Prywatności.
Zamknij

Dwa kierunki studiów. Czy pomogą w karierze?

dwa kierunki studiow

Ambitne studiowanie kontra rynek pracy.

Autor publikacji Autor publikacji: Agata K
Data publikacji Data publikacji: 2015-09-15

Z jednej strony dowodzi ambicjom, zoorganizowaniu i aktywności kandydata. Pozwala mu też być bardziej wszechstronnym. Z drugiej polski rynek i tak już jest przepełniony osobami z wyższym wykształceniem, a brakuje osób z odpowiednim doświadczeniem. Jak to pogodzić? Czy opłaca się robić drugi fakultet? Decyzja jest trudna. Wszystko zależy od wielu czynników.

 

Wykształcenie dwukierunkowe - plusy

 

Rozszerzenie swojego wykształcenia o jeszcze jeden kierunek, szczególnie związany z tym pierwszym, może pozytywnie wpłynąć na poszukiwanie pracy. Drugi kierunek z pewnością wyróżnia. Dowodzi zoorganizowaniu kandydata, jego ambicji, wszechstronnej wiedzy i proaktywnemu podejściu do swojego wykształcenia. Kierunek odbiegający tematyką od pierwszego wybranego, może nam pomóc łatwiej zmienić branżę. Wielu studentów wybiera pierwszy kierunek kierując się jedynie wymogami rynku pracy i decyduje się studiować drugi ze względu na własne pasje. Jest to również dobre rozwiązanie. Jeśli mało przyszłościowy kierunek okaże się niewypałem, będziemy mogli mieć deskę ratunkową w postaci tego drugiego.

 

Dwa kierunki, po co to komu?

 

Studiowanie dwóch kierunków w zasadzie uniemożliwia nam podjęcie pracy zawodowej na studiach, która jest niemal nieodzowna, aby szybko rozpocząć karierę. Mimo indywidualnej organizacji studiów mało osób będzie w stanie jednocześnie zbierać doświadczenie na stażach, praktykach czy wolontariatach. Samo wykształcenie, nawet na dwóch kierunkach, może nie wystarczyć, aby odnieść sukces w rekrutacji. Wielu pracodawców może postrzegać taki zabieg jako przedłużenie młodości i brak pomysłu na siebie. Zbyt wykształcony podwładny, może też być zagrożeniem dla szefa z jednym fakultetem. Wszystko to sprawia, że wielu absolwentów dwóch kierunków nie pozostaje nic innego, jak kariera na uczelni i studia doktoranckie.

 

Ambicje kontra praca, jak to pogodzić?

 

Przede wszystkim warto przemyśleć inne rozwiązania sytuacji. Jeśli chcemy rozszerzyć swoje kwalifikacje, zawsze możemy wybrać roczne studium lub szkolenia i kursy zawodowe. Prowadzą je praktycy i mają wysoką zawartość merytoryczną. Niejednokrotnie może się okazać, że nauczymy się na nich więcej niż na studiach. Drugi kierunek można również podjąć po kilku latach, zaocznie, kiedy nasza kariera będzie już rozwinięta. Będziemy mieli wtedy szerszy obraz: Czy drugi kierunek rzeczywiście pomoże mi w pracy? A może zmienią mi się zainteresowania i przestanie tak interesować? A może czas na zmianę branży? Często młodzi ludzie nie wiedzą co chcą robić w życiu. Warto więc może poczekać z podjęciem drugiego kierunku. Dobrym wyborem jest również podjęcie studiów na kierunku międzywydziałowym. Takie rozwiązanie oferuje coraz więcej uczelni.

 

Przed takim wyborem warto również pomyśleć w przyszłość. Obecnie może nie mamy tak dużo zajęć, ani żadnych zobowiązań i uważamy, że drugi kierunek idealnie zamknie lukę w naszym wolnym czasie. Studia jednak trwają minimum trzy lata. W tym czasie wiele rzeczy może się zmienić, również w naszym życiu osobistym. Warto o tym pomyśleć, zanim zdecydujemy się na związanie kolejnych lat z uczelnią.

Inne artykuły:

Inbox Zero
Inbox Zero
rozmowa o pracę
Zobacz co cię czeka na rozmowie rekrutacyjnej, w jednej z tych firm
Praca i miłość
Praca i miłość. Czy to może się udać?

Inne artykuły:

gra rpg
Jedyna gra RPG dobra dla Twojej pracy.
Praca z pasji
Praca z pasji
Praca po imprezie.
Niemal połowa Polaków pracuje na kacu