Autor publikacji: Agata K 
Data publikacji: 2015-09-14 Coraz więcej Polaków decyduje się na wyjazd za granicę. I nie mówię tutaj o wyjeździe na wakacje czy w celach rekreacyjnych, ale o emigracji w celach zarobkowych. Dotyczy to naszych rodaków w różnym wieku, chociaż Ci młodsi częściej podejmują takie decyzje. Dlaczego decydujemy się na porzucenie własnego kraju i wyjazd „za chlebem”?
Rzućmy okiem na statystyki. Najczęściej wyjeżdżają osoby w wieku 18-33 lat. Już co czwarty świeżo upieczony absolwent szkoły wyższej pakuje walizki i wyjeżdża za granicę. Co druga osoba z wykształceniem średnim decyduje się na ten sam krok. Najwięcej osób wyjechało z województwa opolskiego, najmniej z mazowieckiego. Paradoksalnie wyjeżdża więcej kobiet (około 52%) niż mężczyzn (49%), chociaż są bardziej przywiązane do swojego domu. Liczba osób z miast przewyższa dwukrotnie tę ze wsi. Ogółem w 2014 roku wyjechało ponad 2 miliony Polaków. Dlaczego tak się dzieje?
Odpowiedź nasuwa się właściwie sama. Wpływa na to głównie sytuacja gospodarcza kraju. Trudności ze znalezieniem pracy są coraz większe, mimo że nasze społeczeństwo jest dużo lepiej wyedukowane, niż to było jeszcze kilka lat temu. Ponad 70 % Polaków uważa, że bardzo ciężko jest znaleźć wystarczająco wysokopłatną pracę. Nie chodzi tutaj o różnego rodzaju fanaberie, ale o standardowy poziom życia plus wakacje w przyzwoitej cenie chociaż raz w roku. Dodatkowo wpływa na to wysoki koszt utrzymania dzieci i opłacenie wszystkich kosztów związanych z ich edukacją. W wielu krajach europejskich dzieci otrzymują podręczniki za darmo lub szkoła w większej części pokrywa wydatek na pomoce dydaktyczne. Aż 40% małżeństw z dziećmi decyduje się na wyjazd z kraju.
Do jakich krajów Polacy wyjeżdżają najczęściej i dlaczego?
1. Wielka Brytania oraz Irlandia
Anglia jest niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o napływ emigrantów z naszego kraju. W zeszłym roku przyjechało tam ponad 637 tysięcy Polaków. Co piąty badany deklaruje chęć imigracji do Wielkiej Brytanii. Wpływa na to przede wszystkim znajomość języka, którego najczęściej uczymy się w szkole od najmłodszych lat oraz tak zwany marketing szeptany – od znajomych, znajomych znajomych rodziny. Skoro kumpla wujka siostry bratanek wyjechał i miał bardzo pozytywne doświadczenie, dlaczego nam miałoby się nie udać? W końcu tak dużo słyszymy o wysokich zarobkach, komfortowych warunkach życia i wysokiej kulturze Anglików. Tak dużo, że nawet nam nie przeszkadza przemoc na ulicach, brzydka, deszczowa pogoda ani natłok imigrantów z innych krajów, którzy pojechali tam w takim samym celu, jak my – w poszukiwaniu lepszej przyszłości. Kolejne 120 tysięcy osób wybrało Irlandię, chociaż wypowiadają się o niej znacznie lepiej niż o Anglii.
2. Niemcy
W czołówce wśród najczęściej wybieranych krajów są właśnie Niemcy. Wynika to głównie z tego, że mimo tego, że ten kraj graniczy z nami i jest bardzo podobny geograficznie i demograficznie, jakość życia znacznie przewyższa tę, do której jesteśmy przyzwyczajeni. W przeliczeniu na złotówki zarobki są trzykrotnie większe. Pełen etat to średnio 160 godzin miesięcznie, a minimalna krajowa w Polsce wynosi 1750zł. (około 11 złotych za godzinę). Natomiast w Niemczech minimalna kwota za godzinę to 8,5 euro, czyli około 34 złotych na godzinę. Oczywiście nie można przeliczać jeden do jednego, dlatego, że żyje się tam płacąc euro, nie złotówkami, mimo wszystko Niemców na dużo więcej stać. Trzecim czynnikiem przemawiającym za pracą w tym kraju jest dobra znajomość języka przez Polaków. W zeszłym roku wyjechało tam aż pół miliona naszych rodaków.
3. Norwegia
Norwegia plasuje się na trzecim miejscu wśród najchętniej wybieranych przez Polaków krajów. Wybiera ją co dziesiąty Polak. Najbardziej zachęca nas do tego piękna przyroda, bogaty pakiet socjalny, wysoka kultura Norwegów, którzy odnoszą się przyjaźnie i z szacunkiem do napływających na ich ziemię osób. Duże znaczenie ma także to, że mają bardzo stabilną sytuację polityczną i gospodarczą, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni i wydaje nam się to niemal sielskie. Minusy, jakie ostudzają nasz zapał, to brak znajomości języka, surowy klimat oraz bardzo wysokie ceny życia, chociaż i to nie zniechęca nas do porzucenia marzeń o wysokich zarobkach w tym kraju.
4. Holandia
Aż 100 tysięcy osób wybrało ten kraj na budowanie swojej ekonomicznej przyszłości. Przyciągają nas nie tylko wielobarwne tulipany i wszechobecne rowery miejskie. Zachęcają nas także bardzo dobre warunki pracy i ogólny obraz tego społeczeństwa, budzący pozytywne odczucia. Holandia jest krajem szybko rozwijającym się i stabilnym, zarówno politycznie, jak i gospodarczo. Marketing szeptany tylko zwiększa jeszcze nasze ciepłe nastawienie, chociaż boimy się, że wielką przeszkodą może okazać się nieznajomość języka , narkotyki (w Holandii zalegalizowana została marihuana) oraz przemoc .
Może i standard życia w bogato rozwiniętych krajach otaczających nas jest znacznie wyższy, ale nie zapominajmy, że mają też swoje minusy. Zanim zdecydujemy się na emigrację w celach zarobkowych, warto jest poznać kraj „z autopsji”. Jeśli nas na to stać, dobrze spędzić choć kilka tygodni na tej obiecanej ziemi, może bowiem się okazać, że wcale nie jest tak kolorowo i nie możemy wpasować się w żyjące tam społeczeństwo. Jeśli nie możemy sobie na to pozwolić, w internecie znajdziemy mnóstwo artykułów, rad oraz blogów osób żyjących na emigracji. Najczęściej przedstawiają swój nowy kraj takim, jaki faktycznie jest, bez upiększania i formułek rodem z przewodników. Jeśli to nas nie zniechęci, taki wyjazd może okazać się naprawdę świetnym doświadczeniem. Ahoj przygodo!
