Strona internetowa korzysta z plików cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w celu optymalizacji treści dostępnych w naszych serwisach, dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz w dalszej części naszej Polityki Prywatności.
Zamknij

Jak prosić o podwyżkę?

Jak prosić o podwyżkę?

Kto nie chciałby więcej zarabiać?

Autor publikacji Autor publikacji: Agata K
Data publikacji Data publikacji: 2015-09-12

Na brak pieniędzy narzekamy na spotkaniach rodzinnych, w internecie wygarniamy szefowi skąpstwo, winimy za tę sytuację rządzących. Jednak konkretnie i rzeczowo o pieniądzach nie mówimy. Tym bardziej z szefem.

W naszym kraju wynagrodzenia są wciąż tematem tabu. Najczęstszym powodem, dla którego porzucamy pracę, jest pensja. Zwalniamy się i odchodzimy, nie pytając nawet obecnego przełożonego o podwyżkę. Nie rozmawiamy, bo się boimy, że ktoś oceni nas jako osoby pazerne i chciwe, a gdy w końcu przełamiemy wstyd: stajemy się roszczeniowi i niekulturalni, nie potrafimy negocjować, gramy na emocjach.

Otrzymanie gratyfikacji za nasze usługi jest rzeczą naturalną. Owszem, lubimy nasz zawód, ale pracujemy po to, żeby zarabiać. Gdyby było inaczej, nie byłaby to nasza praca, lecz hobby. Badania wskazują, że po 3 miesiącach pracy, nasza pensja już nam nie wystarcza i marzymy o podwyżce. Tylko jak o nią zapytać?

Zanim poprosisz o podwyżkę, koniecznie upewnij się, czy sytuacja firmy jest wzrostowa lub stabilna. To konieczna podstawa do takiego przedsięwzięcia. Następnie dobrze przygotuj się do rozmowy z szefem. Jeśli tego potrzebujesz, spisz na kartce argumenty lub nawet przygotuj prezentacje na temat swoich osiągnięć. Spotkanie najlepiej zaplanować w dzień, w którym możliwa jest swobodna rozmowa (raczej nie na początku tygodnia) i najlepiej po naszym sukcesie. Zastanów się: Może warto uprzedzić szefa o temacie rozmowy? Będzie miał czas sprawdzić, na jaką ewentualną podwyżkę firma może sobie pozwolić. Rozmowę warto zacząć od zapytania o ocenę naszej pracy lub przypomnieć tę, którą już otrzymaliśmy (jeśli pochwałę otrzymaliśmy niedawno)

Najważniejszym i jednocześnie najtrudniejszym wyzwaniem w rozmowach o podwyżce jest rzetelna i obiektywna ocena naszej pracy w firmie. Należy pamiętać, że po podwyżkę idzie się ze względu na zasługi, a nie na potrzeby. W innym wypadku prośba jest bezzasadna.

 

Jakie argumenty warto wykorzystać?

 

- podniesione kwalifikacje
- projekty zakończone sukcesem
- zwiększona sprzedaż
- pomysły na rozwój firmy
- zwiększony zakres obowiązków
- nadgodziny
- wyjazdy służbowe
- propozycja przejęcia od innej firmy

 

Nic do Ciebie nie pasuje? A może jest tego niewiele? Lepiej aktywnie poczekać, nadrabiając zaległości niż poprosić o podwyżkę nieprzygotowanym i przestrzelić. W końcu następną taką propozycję będziemy mogli złożyć za minimum pół roku.

 

Jakich argumentów nie możemy wykorzystać?

 

- potrzeba podwyżki ze względu na nowe mieszkanie/ dziecko/ ślub
- szantaż/płacz/zgrzytanie zębami
- współpracownik zarabia więcej
- w innej firmie na podobnych stanowiskach zarabiają więcej
- porównywanie naszego auta z samochodami na firmowym parkingu ( tym bardziej z własnością szefa)

 

Dlaczego? Ponieważ podwyżka to biznes, a nie akt miłosierdzia. Jeśli chcemy rozmawiać z przełożonym o wyższej pensji, nie przedstawiajmy tego jako jałmużny. Podejście roszczeniowe czy błagalne, skutecznie wpływa na późniejsze relacje w firmie. Ich pogorszenie z pewnością nie pomoże nam dostać upragnionej podwyżki. Może nam za to pomóc otrzymać wypowiedzenie.

 

Co jeśli szef odrzuci naszą propozycję?

 

Z pewnością nie możemy traktować sprawy emocjonalnie. Przez takie zachowanie skutecznie utrudniamy sobie nasze szanse w przyszłości. Warto poprosić przełożonego o uzasadnienie odmowy. Otrzymaną opinię możemy wykorzystać jako wskazówkę do poprawy naszej pracy.

Po pewnym czasie (minimum pół roku), w którym trzymaliśmy się wskazówek, możemy ponowić propozycję. W tym okresie należy również systematycznie pracować nad naszym wizerunkiem. Może wśród współpracowników jesteśmy odbierani jako marudni, spóźnialscy, leniwi lub niezbyt profesjonalni? To też jest ważne.

A jak zareaguje gniewem, nie udzieli nam żadnych wskazówek?
W takim wypadku warto się zastanowić nad zmianą pracodawcy.

Inne artykuły:

Stare zawody
Zawody przeszłości
Historie polskich startupow
Polskie Startupy - Historie
praca wakacyjna
Praca na wakacje

Inne artykuły:

10 błędów w liście motywacyjnym
10 błędów w Liście Motywacyjnym
Klauzule o danych osobowych
Klauzule o danych osobowych
Zagadki Google
Zagadki Google