Masz czasem wrażenie, że Twój szef nie do końca nadaje się na swoje stanowisko? Widzisz inne osoby, które znacznie bardziej odnalazłyby się na jego miejscu, z większą korzyścią dla firmy? A może to Ty zrealizowałbyś jego zadania znacznie lepiej? Myślisz, że podołałbyś jako przełożony?
Przeprowadzono sondaż, w którym zadano pytanie „Czy sądzisz, że wykonywałbyś swoje obowiązki lepiej niż Twój szef?”. Niemal 80% badanych odpowiedziało twierdząco. Jeżeli należysz do tej grupy, masz trzy rozwiązania.
Weź na wstrzymanie
Weź głęboki oddech i zastanów się jeszcze raz nad całą sytuacją. Twój szef nie znalazł się na tym stanowisku z przypadku. Musiał się czymś wykazać i zdobyć dużo doświadczenia, zanim został uznany za osobę odpowiedzialną do zarządzania zespołem. Szefem nie zostaje pierwsza lepsza osoba. Możliwe, że jego pewnie zachowania czy decyzje, z którymi się nie zgodziłeś, negatywnie wpłynęły na Twoje odczucia wobec niego i teraz sobie wmawiasz jego niekompetencję. A odmienna wizja działań firmy też nie musi świadczyć o tym, że jest na niewłaściwym miejscu, a inne oznacza gorsze. Jeżeli dojdziesz do wniosku, że mogłeś troszeczkę wyolbrzymić jego zawodowe wady, przejdź na tym do porządku dziennego Jeśli jednak to nie jest Twój przypadek i jesteś niemal pewny swoich racji, oto druga opcja.
Zrób research w firmie
Jeśli jesteś coraz bardziej przekonany o niekompetencji szefa, spróbuj się dowiedzieć, czy inni pracownicy również zauważyli coś nieodpowiedniego w jego rozwiązaniach. Pamiętaj jednak o tym, że musisz być niezwykle dyskretny i subtelny. Możesz trafić na takiego współpracownika, który uzna za niezwykle nietaktowne podważanie autorytetu przełożonego, o czym nie zapomni mu napomknąć przy najbliższej okazji. A ostatnie, do czego chcesz doprowadzić, to antypatia szefa w Twoim kierunku. Jeżeli utwierdzą Cię w Twoich przekonaniach, czas zacząć działać. Zniechęcenie działaniami szefa tylko niekorzystnie odbiją się na Twojej pracy. Może czas zawalczyć o jego stanowisko?
Wytocz kule armatnie
Jeśli jesteś gotowy do zarządzania swoimi kolegami z pracy i uważasz, że naprawdę byłbyś odpowiednią osobą do zastąpienia swojego przełożonego, czas na odrobinę rywalizacji. Zanim jednak wytoczysz batalię szefowi, od której nie będzie już odwrotu, rzetelnie przygotuj się do rozmowy z nim. Przeanalizuj jego decyzje pod kątem błędów, stwórz konkretny plan przyszłych działań dla firmy, napisz, jakie zmiany uważasz za konieczne i zastanów się, jakie zyski możesz wygenerować dla firmy. Za Twoimi pomysłami muszą stać bardzo mocne argumenty pokazujące benefity, które otrzyma firma ze zmiany kierownictwa. Kiedy już zrealizujesz te wszystkie punkty, umów się z zarządem na rozmowę i przedstaw mu swoja propozycję. Jeżeli szefowi zależy na firmie, być może nie potraktuje tego personalnie, a zauważy potencjał na korzystne zmiany w przedsiębiorstwie. A możliwe, że to właśnie Ty osiągniesz przy okazji swój sukces.
Zagraj bezpiecznie
Jeśli jednak czujesz, że nie sprawdziłbyś się na kierowniczym stanowisku i nie mógłbyś zarządzać swoimi kolegami, a nie potrafisz wytrzymać już ze swoim szefem, jest bezpieczniejsze wyjście. Może jest szansa, że mógłbyś pracować w sąsiednim dziale? Albo w innym oddziale w mieście? Zanim jednak podejmiesz decyzję o przeniesieniu, dowiedz się, jak oceniane są w tych miejscach jednostki zarządzające. Jest duża szansa, że znajdziesz taką osobę, pod której skrzydłami będziesz chciał pracować i rozwijać się. Takie badanie sprawi, że być może unikniesz wpadnięcia w niekompetentne ramiona kolejnego przełożonego. Zmiana na pewno pozytywnie na Ciebie wpłynie.
Niezależnie od Twojego nastawienia do szefa, spróbuj czasem postawić się w jego sytuacji. Weż pod uwagę również, że kiedyś Ty możesz być szefem zespołu i wtedy będziesz podlegał takiej samej krytyce...
Życzymy awansu !